Geoblog.pl    JustOla    Podróże    Nowa Zelandia, Australia i inne takie :)    Zwierzeta Nowej Zelandii - pokazcie sie!
Zwiń mapę
2009
23
mar

Zwierzeta Nowej Zelandii - pokazcie sie!

 
Nowa Zelandia
Nowa Zelandia, Otago Peninsula
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 19827 km
 
Mowia, ze cierpliwosc poplaca... Taa...

Dzis, kierowane instynktem zoologa-amatora wybralysmy sie na cypel vel polwysep, gdzie ponoc mozna stanac oko w oko, badz dziob w dziob, z nieoswojana fauna Nowej Zelandii.

Owszem - cudne miejsce - klify... chaszcze... male, dzikie plaze... I zorganizowane grupy turystow podjezdzajace wszedzie busikami... Nie zdecydowalysmy sie, jak to my :) na nic w tym guscie. Uznalysmy, ze my sobie te zwierzatka same znajdziemy, a co tam...

Wiecie jaki albatros jest duzy? Serio!
Znaczy sie, kto ogladal Monty Pythona ten i tak wiedzial, ale i tak w naturze wielkosc albatrosa robi na tym kims wrazenie ;)

W ciagu dnia udaje nam sie takze podejrzec pare fok i lwow morskich - fajne tylko malo sie ruszaja :)

Do pelnego szczescia brakuje nam juz tylko PINGWINOW! Czekamy wiec na zmrok, kiedy to - ponoc - pingwiny wracaja do gniazd, ktore to - znowu ponoc - znajduja sie na pobliskiej plazy (Pilots Beach).

Czekajac nie nudzimy sie wcale, o nie! Zajmujemy sie kreceniem filmikow przyrodniczych, z Justyna w glownej roli foczej i Ola w glownej roli pingwiniej. Nie, nie zartujemy. A przechodzacy obok "planu filmowego" turysci bija nam nawet brawa! Rzuciliby jakas rybe lepiej ;)

Tak sobie czekamy prawie 4 godziny cierpliwe, a nuz jakis pingwin sie pojawi... Dopiero kiedy robi sie naprawde zimno i calkowicie ciemno, zaczynamy rozumiec powage sytuacji i ze nie samym pingwinem czlowiek zyje. Musimy przeciez jeszcze wrocic do miasta, a jak wiecie nie posiadamy tutaj zadnego srodka lokomocji.
Na szczescie przyjazni Tajlandczycy ratuja nas od zamarzniecia i zabieraja swoja Toyota do Dunedin.

Podsumowujac, na Polwyspie Otago zaobserwowano dzis:
- 3 albatrosy,
- 12 fok,
- 126 mew,
- 2 jaszczurki,
- 1 duza pszczole,
- 0 pingwinow.

Najwyrazniej dzisiaj mialysmy pocwiczyc spostrzegawczosc i cierpliwosc, a na pingwiny przyjdzie jeszcze czas.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (17)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
Agnieszka Ś
Agnieszka Ś - 2009-03-25 11:51
Albatros wędrowny (Diomedea exulans), największy gatunek ptaków z rodziny albatrosów z rzędu rurkonosych, osiągający rozpiętość skrzydeł 350 cm, długości 135 cm, masę do 12 kg. Albatros wędrowny jest ptakiem oceanicznym półkuli południowej, występującym do 60°S. Ubarwienie obu płci podobne: tułów biały, czarne końce sterówek, skrzydła z wierzchu u nasady białe, przechodzące w ciemnobrunatne. Albatros wędrowny może przelatywać dziennie nawet 500 km, lądując na wodzie w celu zdobycia pokarmu (stawonogów, skorupiaków, ryb, czasem in. ptaków morskich).

Lęgi jego poprzedzone są widowiskowymi tokami. Samica buduje gniazdo w kształcie ściętego stożka, z ziemi i części roślin, które przynosi samiec. Znosi tylko 1 jajo, wysiadywane przez oboje rodziców około 80 dni. Pisklę uzyskuje zdolność do lotu dopiero po prawie 12 miesiącach, co jest rekordem w świecie ptaków. Albatros wędrowny wyprowadza lęg co 2 lata.
 
kasiach
kasiach - 2009-03-25 12:56
A oto coś z zupełnie innej beczki :)
http://www.wojtkowski.net/main.php?g2_itemId=16346
 
aga
aga - 2009-03-25 15:35
a co to "126 mew"?:)
 
mamasita
mamasita - 2009-03-26 00:07
a ja w strzemieszycach zaobserwowalam dzs
- 1 kota
- 1 papuge
 
kasiacha
kasiacha - 2009-03-30 10:03
Dziołszki...co taka ciiisza?
 
aga m
aga m - 2009-03-30 20:07
pewnie polują na anakondy i czasu nie mają...:)
 
 
JustOla
Ola i Justyna Maraś-Bassa
zwiedziła 4.5% świata (9 państw)
Zasoby: 93 wpisy93 365 komentarzy365 2049 zdjęć2049 5 plików multimedialnych5
 
Moje podróże
03.06.2010 - 17.06.2010