Po dwóch dniach "rozmów londyńskich" lądujemy w Ojczyźnie! W Katowicach kochana rodzinka wita nas biało-czerwonymi goździkami i "Pawełkami" toffi :)
Łzom wzruszenia nie było końca. Jeszcze godzinka rozmowy na parkingu przy autach i do domu. Dziś po raz pierwszy od ponad 4 miesięcy spędzimy noc w osobnych domach :) Może być ciężko :)
Nie łatwo jest nam podsumować wszystko co się wydarzyło i co przeżyłyśmy.
Jednym słowem było pięknie!!! Podróż życia być może!!!
Dziękujemy wszystkim baaardzo gorąco za miłe słowa kierowane w naszą stronę na łamach tego bloga! Z każdego komentarza i dobrego słowa cieszyłyśmy się ogromnie i to Wy dodawaliście nam sił i motywacji do uzupełniania wpisów. A wierzcie nam nie zawsze było to łatwe :)
Dziękujemy naszym rodzinom, wszystkim wspaniałym starym i nowym "geoblogowym" znajomym. Wzrastająca liczba odwiedzin na naszym blogu stale miło nas zaskakiwała !!!
Jeśli kiedykolwiek będziecie potrzebować współtowarzysza do podróży dajcie znać !!!
Jeżeli podpiętych 1697 zdjęć to za mało wpadajcie do Dąbrowy Górniczej - mamy ich znacznie więcej :)
Do zobaczenia na trasie :)